Kolejny sukces Stanisława Kokoczki


Administrator poniedziałek 28 października 2024

W dniu 28 września 2024 roku na XV Ogólnopolskim i V Międzynarodowym Festiwalu Filmów Amatorskich im. Leona Wojtali w Bieruniu animacja pt. „Gorlice 1915” autorstwa Stanisława Kokoczki otrzymała prestiżową nagrodę Burmistrza Miasta.

Stanisław jest uczniem klasy 3bT i od kilku lat zajmuje się tworzeniem krótkich filmów poklatkowych, głównie o tematyce historycznej. Swoją pierwszą produkcję "Droga Miłosierdzia” opublikował na kanale YouTube. Rekonstrukcja bitwy pod Gorlicami w Sękowej zainspirowała go do stworzenia filmu na ten temat. Prace trwały kilka miesięcy, a zakończyły się w maju, niedługo po rocznicy bitwy gorlickiej. Stanisław zgłosił nakręcony film do tegorocznego Konkursu Filmów Amatorskich w Bieruniu, gdzie doceniono jego wysiłek. Spośród 95 filmów z Polski, Czech i Ukrainy jury, którego przewodniczącym był znany aktor kinowy i teatralny, Krzysztof Majchrzak, wyłoniło do etapu finałowego zaledwie 20 produkcji. Ostatecznie film naszego ucznia został nagrodzony drugim miejscem i zdobył nagrodę Burmistrza Miasta Bierunia. 

Film Stanisława opowiada o wydarzeniach bitwy pod Gorlicami, podczas której w maju 1915 roku doszło do krwawych walk oddziałów niemiecko-austriackich z rosyjskimi zakończonych odparciem tych ostatnich. Zachęcamy wszystkich do obejrzenia animacji „Gorlice 1915”.

https://www.youtube.com/watch?v=Uk8LiRVp0LY&t=15s

Dodać należy, że Stanisław Kokoczka także w tym roku zdobył wyróżnienie w III Międzynarodowym Konkursie Historycznym „Śladami historii Polski – skąd nasz naród” 2024 r. za swój wiersz pt. „Gdzieś tam”.

Życzymy Stanisławowi dalszych sukcesów.

Stanisław Kokoczka
Gdzieś tam

Tam, gdzie biel z czerwienią się łączy,
gdzie było wiele smutku, krwi i drutów pnączy. 
Gdzie ludzie, ludźmi być nie mogli, 
gdzie z każdej strony świata przez wieki nas bodli. 
-
Tam, gdzie przez kominy nadzieja wychodziła,
gdzie radziecka czerwień przez lata się pieniła.
Gdzie pod ścianą płaczu ludzie stać musieli,
gdzie przed oczami wolną, 
niepodległą Ją widzieli.
-
Tam, gdzie słychać było krzyk boleści,
gdzie było go tyle, 
że w głowie się nie mieści. 
Tam, gdzie mateczka syna żegnała.
Tam, gdzie potem chować go musiała.
-
Tam, gdzie krzyże ze ścian ściągali, 
gdzie Boga z serc naszych bronią wyganiali.
Tam, gdzie nadzieja nigdy nie upadła, 
tam jest Polska, która nigdy nie umarła.

strzałka do góry
Dziennik